Województwo wielkopolskie wraz z Kolejami Wielkopolskimi myślą o zakupach kolejnych używanych jednostek spalinowych oraz nowych pociągów hybrydowych, które miałyby wesprzeć obsługę tras bez sieci trakcyjnej. Województwo liczy też na elektryfikację linii do Wągrowca, która, w zakresie taboru, pomoże całemu województwu.
W ostatnim czasie
opisywaliśmy plany województwa wielkopolskiego w zakresie zakupów taboru elektrycznego, zdecydowanie potrzebnego z racji realizacji coraz większego rozkładu jazdy na terenie regionu oraz z myślą o bliskim wycofaniu z użycia jednostek z serii EN57. Samorząd planuje
więc spory przetarg na nawet 20 nowych, 5-członowych jednostek elektrycznych, który ma ruszyć niebawem.
Jednocześnie sieć kolejowa w regionie ma też sporo czynnych odcinków niezelektryfikowanych - w tym ten najważniejszy, od Wągrowca do Poznania co sprawia, że województwo oraz jego przewoźnik - Koleje Wielkopolskie, wciąż muszą myśleć też o zapewnieniu taboru na tego typu trasy. Ponadto dodatkowe odcinki o charakterze spalinowym zaczną być obsługiwane za kilka lat dzięki rewitalizacjom w ramach programu Kolej Plus, a od grudnia tego roku Koleje Wielkopolskie będą też obsługiwały kolejną relację -
z Leszna do Głogowa przez Wschowę. Będą zakupy kolejnych jednostek dwutrakcyjnych?
Aktualnie samorząd województwa dysponuje 24 pojazdami spalinowymi, które udostępnia Kolejom Wielkopolskim (21 jednostek) oraz Polregio (3 pojazdy SA108), natomiast KW posiada na własność 6 bimodalnych jednostek Impuls oraz dwa świeżo zakupione,
sprowadzone z Włoch jednostki ATR. Jakie będą kolejne taborowe kroki regionu w zakresie nabywania nowych pojazdów na trasy bez sieci trakcyjnej, zwłaszcza, że województwo od dawna deklarowało, że chciałoby
nabywać składy wodorowe?– W przypadku konieczności pozyskania dodatkowego taboru do obsługi linii niezelektryfikowanych należy uwzględnić fakt, iż środki finansowe z programów unijnych w perspektywie 2021-2027 mogą być przeznaczone wyłącznie na zakup pojazdów kolejowych zeroemisyjnych. Oznacza to możliwość pozyskania do obsługi linii niezelektryfikowanych pojazdów zasilanych wodorem lub bateryjnych (zdecydowanie droższych od taboru z napędem konwencjonalnym). Województwo Wielkopolskie podtrzymuje swoje zainteresowanie zakupem tego rodzaju taboru, jednak ostateczne decyzje podejmowane będą adekwatnie do sytuacji rynkowej – szczególnie w zakresie kosztów zakupu i utrzymania takich pojazdów, budowy stacji tankowania wodoru i ładowania baterii oraz środków, które mogłyby być przeznaczone na ten cel przez Samorząd Województwa Wielkopolskiego – mówi w rozmowie z Rynkiem Kolejowym Wojciech Jankowiak, wicemarszałek regionu odpowiedzialny za transport kolejowy.
Samorządowiec dodał także, że realizowane aktualnie naprawy P5 spalinowych jednostek produkcji PES-y (potrwają do 2028 roku) oraz dalsze plany rozwoju oferty na trasach bez sieci trakcyjnej sprawiają, że województwo wraz ze swoim przewoźnikiem myślą o zakupie kolejnych pojazdów – Wspólnie z Kolejami Wielkopolskimi rozważamy również możliwość zakupu nowego taboru hybrydowego (elektryczno – spalinowego) oraz używanego spalinowego ze środków własnych. Mając na względzie bardzo ograniczony rynek wtórny pojazdów kolejowych, w sposób ciągły prowadzone jest rozeznanie rynku krajowego i zagranicznego w tym zakresie – informuje nas Jankowiak.
Elektryfikacja Wągrowca = uwolnienie taboru spalinowego
Jankowiak przypomniał też, że województwo zakłada, iż w ciągu kilku najbliższych
lat uda się zelektryfikować wspomnianą trasę Poznań – Wągrowiec, co
uwolniłoby sporo taboru spalinowego i pozwoliło go przesunąć na już obsługiwane trasy, jak również na co najmniej 3 nowe odcinki sieci, jakie zostaną przywrócone do życia dzięki programowi Kolej Plus. Chodzi tutaj o linię z Leszna do Gostynia, z Poznania do Gorzowa przez Międzychód (choć tutaj inwestycja obejmie od razu przygotowanie do jej elektryfikacji) oraz o linię do Czarnkowa. Czwarte zadanie w ramach Kolei Plus, dotyczące Śremu, ma być realizowane od razu w formie trasy zelektryfikowanej.
Jednocześnie w tym momencie elektryfikacja odcinka do Wągrowca nie jest przesądzona, bowiem ani samorząd województwa ani PKP PLK wraz z ministerstwem nie mają środków na realizację tego bardzo potrzebnego zadania, o którym więcej
piszemy tutaj.